Pages

Saturday, 24 December 2016

Wrotki - nowa pasja?



Stwierdziłam, że napiszę o tym na blogu, żeby pozostał trwalszy ślad i dlatego, że czuję, że może się to przerodzić w prawdziwą pasję i dobrze jest uwiecznić jej początki.

Cały czas szukam u moich dzieci zainteresowań i pasji, które chciałyby szczerze z serca rozwijać. Ten wpis będzie o Sarze, więc skupię się na niej. Sarah lubi teatr i w planach mamy lekcje dramy. Wspominała też, że chciałaby być ninją, ale okazuje się, że w naszym wielkim mieście nie ma zajęć z ninjutsu dla dzieci. 

Wrotki pojawiły się niespodziewanie, nieplanowane. Sarah miała już wcześniej styczność  z wrotkami, ale takimi dziecięcymi, tandetnymi plastikowymi. Kupiłam je przy okazji w charity shopie. Okropne to do jeżdżenia (wypróbowane tylko na ogrodzie), ale równowagę poćwiczyła.



Nowe wrotki to też nabytek z charity shopu. W zasadzie nic specjalnie nie potrzebowałam, ale lubię zajść po drodze i zobaczyć czy mają coś ciekawego. Tego dnia zauważyłam właśnie wrotki. Widać po kółkach, że nie używane, a jakość naprawdę dobra i do nauki w sam raz. Nie mogłam przejść obojętnie i nabyłam je za £4.50 (wartość podobnych w sklepie to ok. £20-£35).



Po poszukiwaniach lekcji jazdy na wrotkach na youtube, okazało się, że wrotki robią furorę w Polsce za sprawą argetyńskiego serialu na Disney Channel „Soy Luna” (typowa latynoska telenowela w wersji dla młodzieży).


Młodziutkie youtuberki chwalą się wrotkami i jazdą, uczą podstaw.



Sarah zakochana we wrotkach, zakłada codziennie i stawia pierwsze kroki po domu. Mamy zimę, więc pogoda nie za bardzo sprzyja treningom na świeżym powietrzu. Myślę, że do wiosny Sarah opanuje podstawy i na wiosnę będziemy mogły razem pojeździć, bo ja też mam rolki, zachowane jeszcze z czasów mojej młodości. Mama przyśle w paczce i już nie mogę się doczekać tej jazdy po latach. Trzeba tylko pomyśleć nad strojem, bo w moim przypadku nie jest to takie oczywiste :) 





Na koniec filmik na zachętę Rolki i wrotki alternatywą dla biegania i jazdy na rowerze 
  C.d.n...... in sha Allah :)

No comments:

Post a Comment