Pages

Thursday, 21 August 2014

Discovering the world of strewing ENG/PL


I’ve recently come across this word strewing which is kind of a “method” in the world of no methods. It is an answer to unschooling parents’ questions of how to introduce new topics? How much to offer? How much to be involved? In the language of unschoolers it means strewing the children’s path with interesting things (which they may or may not like). It is to offer them things that we think the kids may find interesting but without putting pressure on them to like what we chose to ‘smuggle’. We should not expect them to like it and become interested in it at the spot. It’s just a delicate suggestion, an idea and in the end the child is to decide, to feel, to ‘click’ with the new topic or not. 

After reading and consulting few unschoolers about what strewing is and how it works I’ve noticed there can be 3 types of strewing:

Types of strewing (according to me)
Examples on fire engines
1.       strewing things that are strongly related to the current interest (supporting current interest)

visiting a fire station, getting a fire fighter’s helmet, getting a book about fire fighters, getting an album on fire engines, finding a video on youtube with fire fighters in action...

2.       strewing things that are similar, slightly related to the current interest ( smoothly moving from one topic to another)

getting anything on ambulances or police cars as those teams are often co-operating and all of them help people

3.       strewing things that are completely unrelated to the current interest (introducing a completely new topic)

getting a globe and putting it on a shelf or putting a map on the wall, adding clay to the arts&crafs box (all the random stuff) or looking for treasures in a charity shop


 Some unschoolers don’t see the first point as strewing and call it just supporting the interest.  For me, everything I bring home without my children having asked for is strewing and that’s why I included it as one of its types. It’s not that those two things, supporting and strewing, are mutually exclusive. Strewing can be supporting but not always supporting needs to be strewing. Karen Lee writes on her blog : “Sometimes, with strewing, we introduce things to our children that are similar to a current interest, expanding upon something they already love. Other times, we introduce something completely new.” 

A quite poor poster made by me using pictures from google image

Ideas of introducing things through different ways of strewing


There are some simple ways of strewing like:

  • buying a new book and putting it by their favourite books
  • buying a magazine and leaving it on the table
  • rearranging toys, taking out those that haven’t been played with for a while
  • going to a new place to explore


And there are some other interesting, unusual, not so obvious ways of strewing like:
  • driving a different route to a regular place
  • shopping in  a different store than usual
  • driving past some interesting place
  • buying an exotic fruit or unusual food
  • inviting people from other cultures
  • shopping in a charity shop

Common mistakes in strewing


When I found out about strewing I realised I’ve been doing it all the time unconsciously. I mean I’ve been doing it with clear mistakes though. 

First mistake: I always had that great hope and expectation that my kids will like things brought forth by me and if they didn’t I would be disappointed and wouldn’t hide my disappointment saying something like “oh, I thought you would like it. Why don’t you want to play with it, it’s so nice.” Karen Lee perfectly describes this  common mistake by saying “My "strewing" during our deschooling years looked more like stuffing things down their throats, expecting them to lick their lips and ask for more! “ (You can read more on strewing by Karen here )

Second mistake: I’ve never tried just laying new things around for the kids to discover. I think it’s been purely because I am impatient and want to see their reaction and if they like it how I expected or not.  And only now I know how wrong this was. With expectation comes pressure and pressure makes interesting things lose their charm and undermine their explorative value.
Strewing is a natural thing. It would exist even without being named. It’s not exclusive to unschooling however unschoolers do it more consciously and they see it as the most powerful way of learning and keeping the flame of natural desire to learn fanned. They rely on it like some home edders rely on workbooks and parents of school children rely on school teachers. The latter ones also do some strewing (often with common mistakes) but they treat is as something extra if time allows.

 SO... * BUY * GET * LEAVE LYING ABOUT * GO OUT TO SEE PLACES! *
AND THEN... * DON'T EXPECT * DON'T PUT PRESSURE * DON'T BE DISAPPOINTED *

Have you just realised you've been strewing as well? :)


POLISH VERSION



Odkrywanie swiata strewingu

*Strewing (czyt. struing) w jezyku angielskim oznacza rozrzucanie, posypywanie, usylanie, tak jak na przyklad usyla sie droge platkami roz. Wedlug mnie najlepiej pasuja do niego takie polskie odpowiedniki jak ’podrzucanie’,’ podkladanie’, ‘przemycanie’.

Natrafilam ostatnio na slowo strewing, ktore jest rodzajem “metody” w swiecie bez metod. Jest odpowiedzia na pytania unschoolingowych rodzicow na to jak wprowadzac nowe tematy? Jak duzo oferowac? Jak bardzo byc zaangazowanym? W jezyku unschoolersow oznacza usylac droge dzieci ciekawymi rzeczami (ktore moga, ale nie musza im sie spodobac). Jest to oferowanie im rzeczy, o  ktorych myslimy, ze moga je zainteresowac, ale bez wywierania na nich presji, zeby spodobalo im sie to, co ‘przemycilismy’. Nie powinnismy oczekiwac, ze im sie dana rzecz spodoba i ze od razu sie nia zainteresuja. To tylko delikatna sugestia, pomysl i to od dziecka zalezy czy zdecyduje sie podjac temat, czy go poczuje, czy ‘kliknie’ z nim czy nie.


Rodzaje strewingu (wedlug mnie)
Przyklady na wozach strazackich
1.       Strewingowanie rzeczy, ktore sa silnie zawiazane z aktualnym zainteresowaniem (wspieranie aktualnego zainteresowania)
Odwiedzenie remizy strazackiej, nabycie helmu strazackiego, nabycie ksiazki o strazakach, nabycie album o wozach strazackich, obejrzenie filmiku na youtube ze strazakami w akcji
2.       Strewingowanie rzeczy, ktore sa podobne, troche zwiazane z aktualnym zaiteresowaniem (gladkie przejscie z jednego tematu do drugiego)
Nabycie czegokolwiek zwiazanego z karetkami pogotowia czy wozami policyjnymi, jakoze te grupy czesto ze soba wspolpracuja i kazda z nich pomaga ludziom
3.       strewingowanie rzeczy, ktore sa zupenie nie zwiazane z aktualnym zainteresowaniem (wprowadzanie zupelnie nowego tematu)
Nabycie globusa i postawienie na polce lub powieszenie mapy na scianie, dodanie gliny do pudelka z kreatywnymi rzeczami (wszystkie przypadkowe rzeczy) czy polowanie na skarby w sklepie ze starociami


Dla niektorych unschoolersow punkt pierwszy nie jest strewingiem, nazywaja go tylko wspieraniem zainteresowania. Dla mnie wszystko to , co przynosze do domu, a o co dzieci nie prosily jest strewingiem i dlatego zawarlam to jako jeden z jego rodzajow. Te dwie rzeczy, strewing i wspieranie, nie wykluczaja siebie nawzajem. Strewing moze byc wspieraniem, ale nie zawsze wspieranie musi byc strewingiem. Karen Lee pisze na swoim blogu: “Czasem strewingiem wprowadzamy dzieciom rzeczy, ktore sa podobne do aktualnego zainteresowania wzbogacajac cos, co juz uwielbiaja. Innym razem wprowadzamy cos zupelnie nowego.” 

Pomysly na wprowadzanie rzeczy poprzez rozne sposoby strewingu

Sa proste sposoby na strewing jak:

  • zakupienie nowej ksiazki  i polozenie jej przy innych ulubionych ksiazkach
  • zakupienie magazynu i zostawienie go na stole
  • poprzestawianie zabawek, wyciagniecie na wierzch tych, ktorymi dzieci dawno sie nie bawily
  • wycieczka w jakies nowe miejsce do odkrycia

       A sa tez inne ciekawe, niecodzienne, nie tak oczywiste sposoby na strewing jak:


  • wybranie innej drogi do stalego miejsca
  • zrobienie zakupow w sklepie innym niz zwykle
  • przejechanie obok ciekawego miejsca nawet bez zatrzymywania sie
  • kupienie egzotycznego owocu lub niecodziennego jedzenia
  • zaproszenie ludzi z innych kultur
  • zakupy w sklepie z rzeczmi uzywanymi


Najczestsze bledy w strewingu

Kiedy odkrylam strewing zdalam sobie sprawe, ze robilam go caly czas nieswiadomie. Tzn. robilam go jednak  z wyraznymi bledami. 

Pierwszy blad: Zawsze mialam ogromna nadzieje i oczekiwalam, ze dzieciom spodoba sie przyniesiona czy zaoferowana przeze mnie rzecz, a kiedy im sie nie spodobala, bylam zawiedziona i nie ukrywalam mojego rozczarowania mowiac cos w rodzaju: “oj, myslalam, ze ci sie spodoba. Dlaczego nie chcesz sie tym bawic, to takie fajne. Karen Lee doskonale opisuje ten czesty blad: “Moj “strewing” w czasie naszych lat odszkolniania wygladal bardziej jak zapychanie ich gardel rzeczami, oczekujac, ze obliza usta i poprosza o wiecej.” (Mozecie przeczytac wiecej o strewingu Karen tutaj)
 
Drugi blad: Nigdy nie probowalam po prostu zostawiac rzeczy w roznych miejscach, zeby dzieci mogly je same odkryc. Mysle, ze to dlatego, ze jestem niecierpliwa i chce zobaczyc ich reakcje i czy im sie spodoba tak jak sadzilam, czy nie. I dopiero teraz wiem jak bardzo bylo to zle. Z oczekiwaniem przychodzi presja, a presja sprawia, ze ciekawe rzeczy traca swoj urok  a tym samym podwaza ich wartosc odkrywcza.

Strewing jest rzecza naturalna. Istnialby nawet bez nazwania. Nie jest na wylacznosc unschoolingu, ale unschoolersi podchodza do niego bardziej swiadomie i widza go, jako najmocniejszy sposob na nauke i podtrzymywanie plomienia naturalnej checi do nauki. Zdaja sie na nie jak niektorzy edukatorzy domowi zdaja sie na podreczniki/cwiczenia i jak rodzice dzieci uczeszczajacych do szkoly zdaja sie na nauczycieli. Ostatnie dwie grupy rowniez robia troche strewingu (czesto z bledami), ale traktuja go jak cos ekstra, jesli czas pozwoli.

A WIEC... * KUPUJCIE * ZDOBYWAJCIE * ROZKLADAJCIE W ROZNYCH MIEJSCACH * JEDZCIE DO NOWYCH MIEJSC! *
A NASTEPNIE... * NIE OCZEKUJCIE * NIE WYWIERACJIE PRESJI * NIE BARDZCIE ZAWIEDZENI *

Czy wlasnie zdaliscie sobie sprawe, ze tez strewingujecie?

3 comments:

  1. Dokładnie tak! Świetny artykuł. Dzięki :)
    Oczywiście też strewinguję z błędami. Teraz będzie mi łatwiej. Mniej frustracji, więcej zadowolenia, bo efekt nie będzie oczekiwany. Bardzo fajna metoda.

    ReplyDelete
  2. Dziekuje :) ja tez ta koncepcje odkrylam niedawno, w zasadzie nie dalej niz tydzien temu i tez musze uczyc sie na nowo takiego podejscia bez oczekiwan i presji. Potrzebuje detoksu :) zeby strewingowanie bylo zdrowe i przyjemniejsze dla dzieci :) Pozdrawiam serdecznie

    ReplyDelete
  3. Bardzo interesujacy ten strewing. Ja tez bym chciała zeby zauwazyli od razu;) heheh zawsze.mialam problem z prezentami, jak juz.mialam je wczesniej, przed okazja, zazwyczaj nie moglam sie doczekac i dawalam wcześniej. Ale zgadza sie, z tym przychodzi tez presja a z nia rozczarowanie. BardO wazne mysle jest zrozumienie ze kupujemy dla kogos nie dla nas. Czyli nie dajemy komus czegoś co sami chcielibyśmy miec;) i hope that makes sense

    ReplyDelete